Ten tydzień był bardzo dla mnie ważny , ale też bardzo pracowity. Co prawda nie udało mi się wykonać tego wszystkiego co sobie zaplanowałam , ale moje plany zwykle nie biorą pod uwagę moich możliwości ha ha , ale i tak jestem bardzo zadowolona i dumna z siebie. Udało mi się zrobić kilka prezentów dla bliskich a jeszcze zostało coś dla mnie.. resztę będę kończyć po świętach bo przecież czas Wielkanocy nie kończy się w lany poniedziałek i mam nadzieję ,że jeszcze długo będę kończyć to co wymaga ukończenia.

Zawsze kochałam bajki.. i ta miłość została , pomimo tego, że dzieckiem już dawno nie jestem .. przynajmniej jeśli chodzi o metrykę. To one włąśnie inspirują mnie do tworzenia tych haftów. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam obrazek z'' Alicji w krainie czarów '' przypomniało mi się, że mam wzór którym mogę ozdobić wielkanocne prezenty.  I tak powstała torba z motywem zająca.

Wzór wyszyty ściegiem za igłą z elementami haftu płaskiego. Wyszywa się go dosyć szybko a jest bardzo efektowny.




Tą torbę otrzymała bliska mi osoba chociaż najbardziej mi się podobała .. ponieważ mój syn zechciał zatrzymać  dla siebie tę..
Jest inna kolorystycznie i inne kolory pasków zostały użyte do jej uszycia.

Jest też troszeczkę mniejsza.

Chrystus zmartwychwstał ! Prawdziwie zmartwychwstał! Nie musimy się bać! Śmierć pokonana. Przed nami już tylko życia blask! Nadziei na lepsze i pełniejsze życie w radości i wolności synów bożych życzę Wszystkim!

Ten motyw już pokazywałam , ale tym razem umieściłam go na wiosennej serwetce.

Trudno mi rozstać się z przebiśniegami ale  haft kolorowy teraz jest na moim topie .Wzór tego bukiecika wzięłam z ANNY potem Wam ją pokażę . Wyszyłam go na życzenie mojej mamy i ozdobił poduszkę. Niestety zdjęcie jest niezbyt ciekawe a samo wykonanie teraz widzę zostawia wiele do życzenia , ale się poprawię i kolejny haft bedzie delikatniejszy.

To moje pierwsze wygrane Candy! i mam nadzieję,że nie ostatnie! Te cuda otrzymałam od Moniki z blogu nordberd-moonat.blogspot.com/.Jestem naprawdę zachwycona! mówiłam Jej zresztą o tym , ponieważ sztuka ozdabinia jajek jest mi zupełnie obca. kupiłam sobie co prawda jajko ze styropianu i chciałam ozdobić wyszytymi kawałkami materiału , ale nie miałam pojęcia  jak za to sie zabrać a tu taka niespodzianka..


Monika udzieliła mi kilku porad no i zobacze czy uda mi się coś zdziałać..
Jeszcze raz moniko bardzo dziękuje! jajka są sliczne!

Myślę, że wymowa tego obrazka jest jak najbardziej oczywista. Zbliżają się  święta i jakoś tak nam po drodze do zajączków. Cała ta seria jest niezwykle urocza, kolorowa ale te kolory nie są krzykliwe i nie przytłaczją, dlatego tak chętnie są wybierane jako metryczki.
I w tym wypadku nie było inaczej. Ten obrazek powędrował do małego Mateusza.
Z racji zbliżających się świąt Wielkiej Nocy chciałabym się z Wami podzielić tym wzorem..

Wielkanocne porządki ruszyły całą parą chyba w każdym domu. Zapytano mnie kiedy zmienię wreszcie tą Mikołajkowa serwetę z półki he he.. muszę się przyznać ,że przeoczyłam ten fakt hi hi .Ale udało mi się zdążyć przed świętami.Serweta albo mały obrusik jest w kwadracie i i został wykonany haftem kolorowym płaskim.:)

Dziś tylko kilka zdań.. mam dużo pracy i chwilowo muszę omijać komputer i internet .. ale marnie mi idzie ha ha .Ta serweta powstała jakiś czas temu.Mam nadzieję, że uda mi się  skończyć kiedyś tam inne tego typu .Hafty Richelie zawsze mnie pociągały ale doba jest zbyt krótka niestety. Ale teraz na blogach dominuje tematyka Wielkanocna i dlatego nie chcę być do tyłu.
A to moje ostatnie zakupy.. chcę zrobić sobie stroik taki wiosenny trochę , dlatego potrzebowałam bazi .. a z reszta to jeszcze nie wiem co zrobię..