Zimno dzisiaj i czasem pada , nie lubię takiej zimy Wy pewnie też , marzyliście o białym puchu
na Święta a tu nic ! Nie wezmę czarodziejskiej różdżki :) jak to pisała jedna z Was...nie sprawię by śnieżna pierzynka okryła świat , chociaż też lubię taką zimę.. dlaczego?
Bo niektórzy cieszą się ,że nie ma mrozów i śniegu... zanim skrytykujecie to marzenie to
pomyślcie o tym , że na szczęście chyba nikt w tym roku nie zamarzł na Święta , mniej wydajecie na opał
szczególnie to ważne dla emerytów i tych których dochody są niewielkie , nikt nie spalił się
w altance na działce chcąc ogrzać się w czasie mrozów , żaden nieszczelny lub uszkodzony piecyk nie stał się też powodem zaczadzenia i śmierci małego dziecka , ileż to ludzi nie trafi do szpitala z powodu złamanej kończyny ... ci co dojeżdżają do pracy cieszą się , że mogą jechać bezpiecznie ,
ja modle się o to by nie było mrozu i śniegu by moim rodzicom było ciepło i nie przewrócili się z powodu
gołoledzi na drodze... Każdy z Was znajdzie pewnie inną pozytywną stronę takiej zimy...
po za tym już chyba tęsknimy za wiosną... bo ja na pewno !
Tymczasem rekompensuje sobie te braki haftami które kojarzą się ze Świętami i zimą ...
Jak wspominałam w poprzednim poście chcę do końca roku pokazać to co powstało w tym który się kończy. Nowy zacznę nowymi planami i marzeniami , które kłębią się w mojej głowie, czasem
nie pozwalając zasnąć hi hi. Jeden z nich już czeka na odsłonę , ale o tym kiedy indziej..
Mam więcej pomysłów niż możliwości ich realizacji i pewnie nie wszystkie zdołam zrealizować.
Te torby to wspólny projekt mojej mamy i mój tez są świątecznym upominkiem.
Lawendę wyszywałam pierwszy raz , bardzo się bałam nie wiedziałam jak wyjdzie..
ale już wiem ,że to nie ostatnia lawenda wykonana wstążeczkami , niestety światło zakłamuje kolory.
A to już prace przygotowane na jedną z Siłowni Twórczych ''Kuchnia sercem domu''
woreczek na łyżeczki , serwetka na tace i kuchenny ręcznik , celowo wybrałam różne wzory , aby zainspirować tematem.
Trwają w dalszym ciągu zapisy na TUSAl 2014 jest jeszcze czas , zapraszam Was do zabawy
nie ma czego się bać ! musicie tylko pamiętać o tym by publikować posty w datach nowiu.
Będę Wam o tym przypominać publikując swoje posty.
Na przygotowanie ozdobionego słoiczka macie jeszcze miesiąc czasu ! bo na zdjęcia ozdobionych słoiczków czekam do 30 stycznia 2014 roku , pierwszy post TUSalowy może więc być z nieozdobionym słoiczkiem !!! Zachęcam do zabawy ! to nic nie kosztuje ,a bardzo integruje środowisko rękodzielniczych blogerek :).
A na koniec chcę Was zachęcić abyście przyjęły do swojego grona niezwykłą nastolatkę !
wiecie jak kocham rękodzieło ,ale osoby takie jak Julia Elena szczególnie leżą mi na sercu.
niewielu młodym osobom coś się chce ! A ta niezwykła dziewczyna tworzy piękne gustowne rękodzieło !
Dlatego proszę szczegółnie ''starsze wyjadaczki'' o przyjęcie Eleny do swojego grona :)
oby nie brakło Jej entuzjazmu i pomysłów ! Eleno miło mi ,że dołączyłas do grona TUSALOWICZEK
witamy Cie serdecznie !
A teraz idę do moich robótek , ciągną mnie od rana , ale dopiero wieczorem mam na nie czas.
O rety na śmierć zapomniałam ! Imieninowy torcik mojego syna czeka na dokończenie .
Życzę Wam spokojnego tygodnia .
Luna.