Nothing Special   »   [go: up one dir, main page]

OTO MÓJ BLOG O SZYCIU I O ŻYCIU... BO UWIELBIAM ZASZYWAĆ SIĘ TWÓRCZO...



Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jedzonko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jedzonko. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 sierpnia 2017

pomysł na śniadanie

Niedzielne popołudnie to czas żeby coś zamieszać:)
zamieszać i przygotować mieszankę płatków na cały tydzień:)
Oto mój pomysł na idealne, pyszne śniadanie nie tylko na leniwe weekendy ale przede wszystkim jak dla mnie idealne do pracy

 A więc zaglądam do kuchennych szuflad i wyciągam płatki:
-płatki owsiane
-płatki żytnie
-płatki orkiszowe
-płatki jaglane
a do tego trochę otrębów:
-otręby owsiane
-otręby żytnie
-otręby pszenne
-otręby orkiszowe
i jeszcze trochę innego smaku i koloru:
-ziarna chia
-siemie lniane
-wiórki kokosowe
-rodzynki 
-żurawina






 Mieszam i gotowe:) prawie 2l słój na cały tydzień gotowy
 A tak to już wygląda w pracy z dodatkiem mrożonych malin które po zalaniu wszystkiego gorącą wodą jest gotowe i pyszne-polecam
pozdrawiam
szWaczka

czwartek, 2 marca 2017

zapiekanka

Uwielbiam:)
Uwielbiam ziemniaczane zapiekanki:)
Oto jedna z nich szybka prosta mięsno-ziemniaczana
miałam małego pomocnika więc praca szła nieco wolniej 
ale efekt końcowy był smaczny jak zawsze...
polecam
-ziemniaki podgotowane już w plasterkach
-mięso mielone smażone z cebulką i czosniem
-sos pomidorowy 
-pietruszka i ser do posypania na górze






Do piekarnika na pare minut potem ser jeszcze na górę i gotowe:)
smacznego

pozdrawiam
szWaczka

czwartek, 22 grudnia 2016

świąteczne ciasteczka-orzechowe ule

W mojej rodzinie od zawsze w święta Bożego Narodzenia 
głównym słodkim elementem są małe pyszne ciasteczka:) 
maślane, kokosanki, rumowe półksiężyce, karty z czekoladą, migdałowe rogaliki...
od niedawna wskrzeszamy tradycję również na orzechowe ule:)







Pyszne, małe, słodkie, orzechowe z dodatkiem alkoholu:)
mniam

OTO PRZEPIS Z KTÓREGO KORZYSTAM:
na główną mase:
-200g zmielonych orzechów włoskich
-200g przesianego cukru pudru
-1 białko jaja
nadzienie:
-50g masła
-80g przesianego cukru pudru
-40ml adokatu (najlepszy domowy ajerkoniak)
-1 żółtko jaja
dodatkowo:
-do wykonania niezbędna jest specjalna foremka
najlepiej taka otwierana z dodatkowym bolcem pomocnym przy nadziewaniu oraz wykrojnikiem do spodnich wafelków
-wafelki do wykrawania kółeczek na spód
-rękaw cukierniczy lub po prostu woreczek strunowy z lekko obciętym rogiem

Główną masę wyrabiam widelcem a potem ręcznie. Z masy formuje kuleczki wielkości niedużego orzecha włoskiego i pozostawiam do lekkiego wyschnięcia. Po czasie kuleczki wkładam do specjalnej foremki wkładam bolec który formuje wgłębienie do napełnienia nadzieniem. Z kupnych wafelków wykrawam kółka o średnicy pasującej do ula z masy. Składniki nadzienia wrzucam do blendera a potem wkładam do lekkiego ostudzenia do lodówki. Przy pomocy woreczka strunowego wypełniam nadzieniem ule z masy i zaklejam wafelkiem. Gotowe:) Trzymać w chłodnym.

Dość proste. Lekko czasochłonne. Bez pieczenia. Pyszne. 
Ja uwielbiam mocno alkoholowe więc nie dla dzieci:)

Smacznego:)

pozdrawiam
szWaczka

środa, 17 kwietnia 2013

nadal żółty:)

Pogoda u mnie trochę się popsuła:(
więc żeby ocieplić sobie dzień:) przygotowałam żółtą zupkę
moja ulubiona-zupa z dyni:)
 Skąd dynia o tej porze roku?
z zamrażalnika:) z moich mrożonych zapasów:)
w sezonie kupuje więcej różnych dyni-kroję, porcjuję i daję do mrożenia:)
mam gotową dynię o każdej porze roku:)

a że w tym tygodniu wypada- "czyszczenie zamrażalnika" przed przeprowadzką muszę czarować obiady z tego co odmrożę:) i tak energetycznie żółto wypadło dziś na dynię:)
pozdrawiam
szWaczka

sobota, 17 listopada 2012

właśnie wcinam

Odpoczywając po całodziennym remoncie...
siedzę i wcinam:)
 moje ulubione płatki owsiane na mleku z rodzynkami i polewą ze zmiksowanych malin:)
pychota:)
korzystając z chwili odpoczynku...
póki nie padnę nadrabiam przeglądanie blogów...
i....
"zaczynam kończyć" :) górę naszyjników które rozpoczęłam i leżą...

pozdrawiam
szWaczka

P.S.
niedługo wieści z placu budowy-remontu:)
może się komuś te doniesienia przydadzą:)

niedziela, 14 października 2012

pasta paprykowa

kolejne przetwory wędrują do spiżarni...
pierwszy raz zrobiłam pastę paprykową-do kanapek, sosów, mięsa....
zimą otworzę i zobaczę jak mi wyszła:):):)
zapraszam również do zakładki 
nowości:)

pozdrawiam
szWaczka

poniedziałek, 1 października 2012

zupa z małej dynki:)

z ostatniej chwili....
jako że mój blog jest o wszystkim i o niczy, 
i żeby podtrzymać jego różnorodność tematyczną i totalną niespójność kolejnych postów...
śpieszę donieść:
zrobiłam zupę z dyni!
wyszła wyśmienita:)
mniam:)
pozdrawiam
szWaczka

sobota, 29 września 2012

sos pomidorowy

od 3lat robię:)
i zawsze wychodzi pyszny:)
pycha:)
z 7kg pomidorów wyszło 20słoiczków:)
i będzie z tego 20 pysznych spaghetti:)

pozdrawiam
szWaczka

sobota, 25 sierpnia 2012

śniadanie na balkonie:)

Lubię jadać śniadania na balkonie:)
w soboty....
słońce wstaje, grzeje mi stopy, cisza spokój i kawka:)
pozdrawiam
szWaczka

środa, 25 lipca 2012

maliny...

Uwielbiam maliny....
więc codziennie zjadam ich porządną porcję:)

a na koniec moje dzisiejsze dwie lewe ręce:):):)
lecę do pobliskiego nocnego marketu po maliny:)
pozdrawiam
szWaczka

piątek, 20 lipca 2012

w wolnej chwili...

w wolnej chwili lubię malować:)

paznokcie:)
i ściany:)
hihihi:):):)

kolor pasował do bluzki...był taki dziwnie fioletowy:) ale na zdjęciu dobrze nie wyszedł niestety:)
to mój chyba ulubiony pierścionek:)
:)

postanowiłam ostatnio nauczyć się piec....
na razie ciężko to znoszę i marni mi idzie...
jak widać z resztą:) 
troszkę mokry gnieciuch mi wyszedł,
trochę się przypalił...
ale to wszystko wina piekarnika oczywiście;):):)
pozdrawiam
szWaczka