to co lubię ..

 Kochane to już ostatnie podsumowanie zabaw w tej formie. Kolejne z zabawy "Coś prostego" będą (wzorem Splocika) pod postami z danego miesiąca. Żaba znika po pewnym czasie, a lubię, gdy pozostaje ślad po Waszych pracach na moim blogu.

Zapomniałam:( wybaczcie, ale moje życie ostatnio przypomina karuzelę i tak jakoś wyszło.

 zapomniałam, przyznaję sie bez bicia, ale nadrabiam   czym prędzej;)

nasze czapki są tutaj, wiec już ich nie będę publikować tutaj(klik), ale jest coś jeszcze tylko nie mam fotek, wiec coś dorzucę;)

Żaba i do następnego;)

Jeszcze dorzucę do mojej zabawy- nie było ich na Link Party(klik), to są teraz i do Rękodzieło i Anagramy(klik) kolor bordowy, ale są jeszcze zabawy u Splocika;)

Rękodzieło i przysłowia (klik)

 Kolejny miesiąc naszej zabawy i jak na razie widzę, ze taka forma bez zobowiązań tematycznych najbardziej Wam odpowiada:) 

 Kolejny miesiąc zabawy bez moich czapek, ale żeby znowu nie było mojej pracy,to wrzucę chusty, do której mam nadzieję jeszcze wrócę, ale czasu na opis brak.Wzór rozrysowany w zimie, zrobiona jeszcze w czerwcu, w lipcu obfocona.

 Kochane, nie będę smęcić, ale moja Wena dalej hasa na halach  bo nie chce MISIE,  a ja siedzę jak ten świstak i zawijam co się da w słoiczki i wieczorami po prostu ręce i mój kręgosłup odmawiają współpracy:(

Mam nadzieję, ze jeszcze końcem sierpnia do mnie wróci i cokolwiek uda mi sie przygotować, jak nie to będzie nękana tak długo aż wróci;)

Właściwie to coś powstało i było z nami jeszcze w Sianożętach i jak coś to szukam testerek;) 

Żaba dla tych z Was, które tworzą i pamiętają o tej zabawie 💓

Uważajcie na siebie. Buziaki

 I czas na kolejny miesiąc naszej zabawy;)

 Uwierzycie? to już prawie połowa roku, a u nas ciągle zimno ( ciepłolubna jestem;)  choć do prac ogródkowych to temperatura jest w miarę znośna:)

Bawi się nas coraz więcej, co niezmiernie mnie cieszy, bo jednak jest nadzieja, że ten nasz blogowy świat jeszcze trochę pożyje:)

 Czas na kolejny miesiąc zabawy.

Nieco nas przybyło, co bardzo mnie cieszy, ale mam nadzieje, ze bawiących będzie jeszcze więcej;)

Ja dzisiaj krótko i bez szaleństw- gdyby nie termin, pewnie by mnie nie było. Korzystam z okienka pogodowego i nadganiam prace w ogrodzie- jestem bardzo opóźniona z robotami:( Mimo fatalnych zapowiedzi u nas od rana (z małymi przerwami) świeci słońce i jak na takie prace temperatura też jest odpowiednia.

 Bardzo się cieszę, że bawicie się ze mną:) Dzisiaj będzie długo;) bo i żaba na kolejny miesiąc, moje prace, ale i podsumowanie stycznia. Żaba po pewnym czasie znika i nie ma już przekierowań do blogów, a ja "lubię wracać tam gdzie byłam już":) 

 Nie po raz pierwszy piszę, ze wspólne zabawy są dla mnie motywatorem do działania i tworzenia,.

Gdyby nie one, pewnie już kilka razy zniknęłabym i ja z tego naszego blogowego świata, a swoje tworki chowała do szuflady lub oddała i zapomniała co, jak i gdzie. 

Nawet postanowienia noworoczne, nie są dla mnie motywacją do działania. Tylko WY. 

Dlatego pomyślałam o powrocie do starych dobrych czasów, gdy były zabawy bez reguł, wyznaczników , czyli Link Party  ( taka z zadaniami u mnie już jest (klik- zapraszam;)