Nothing Special   »   [go: up one dir, main page]

Przejdź do zawartości

Genesis (sonda kosmiczna)

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
To jest stara wersja tej strony, edytowana przez Makecat-bot (dyskusja | edycje) o 23:40, 5 mar 2013. Może się ona znacząco różnić od aktualnej wersji.
Genesis
Ilustracja
Sonda Genesis ustawiona w konfiguracji z wysuniętymi matrycami chwytającymi wiatr słoneczny
Zaangażowani

NASA

Indeks COSPAR

2001-034A

Rakieta nośna

Delta II 7326

Miejsce startu

Cape Canaveral Air Force Station, Stany Zjednoczone

Cel misji

punkt libracyjny

Orbita (docelowa, początkowa)
Czas trwania
Początek misji

8 sierpnia 2001 (16:13:40 UTC)

Koniec misji

8 września 2004

Powrót na Ziemię

8 września 2004

Wymiary
Wymiary

wys. 2,3 m, śred. 2,0 m
(7,9 m z rozłożonymi panelami ogniw słonecznych)

Masa całkowita

636 kg

Roztrzaskana kapsuła na pustyni w Utah

Genesis (grec. Genesis, pol. początek) – bezzałogowa sonda kosmiczna agencji NASA zbudowana w celu zebrania oraz dostarczenia na Ziemię próbek wiatru słonecznego. Należała do programu Discovery. Misja statku kosmicznego Genesis stała się pierwszą próbą przywiezienia materii z przestrzeni pozaziemskiej od czasu programu Łuna. Celem misji było zdobycie próbek materii, z której pierwotnie powstało Słońce oraz Układ Słoneczny. Kapsuła powrotna sondy roztrzaskała się o Ziemię 8 września 2004 podczas nieudanego lądowania (zawiodły spadochrony) na pustyni w Utah, co doprowadziło do klęski całej misji.

Cel misji

Wiatr słoneczny składa się z materii wyrzucanej przez potężne pola magnetyczne gwiazdy. Jego skład jest taki sam jak zewnętrznych warstw Słońca. Dokładne zbadanie chemicznego oraz izotopowego składu Słońca może pozwolić na lepsze poznanie obłoku protoplanetarnego, z którego powstał Układ Słoneczny. Zewnętrzne warstwy Słońca nie uległy przemianom jądrowym i są zbudowane z pierwotnej materii. Jeżeli astronomowie dowiedzą się jaki był materiał budujący Układ Słoneczny, to będą mogli poszukiwać podobnych obłoków w odległym kosmosie. Badanie początkowej materii może odpowiedzieć na wiele pytań o pochodzeniu Ziemi.

Przebieg misji

8 sierpnia 2001 roku z Przylądka Canaveral wystrzelono rakietę, która wyniosła sondę Genesis w kosmos. Miejscem docelowym był punkt Lagrange'a L1, położony pomiędzy Ziemią i Słońcem. Od grudnia 2001 roku do 1 kwietnia 2004 statek kosmiczny wystawił na działanie wiatru słonecznego specjalne superczyste matryce. Materia wyrzucona przez Słońce osiadała na nich, dzięki czemu możliwe miało być przewiezienie jej do laboratoriów naukowych.

Statek Genesis wyposażono w trzy niezależne zestawy matryc chwytających. W zależności od rodzaju słonecznej pogody starano się zbierać różne rodzaje wyrzucanych cząstek. Matryce zostały wykonane z krzemu, złota, szafiru oraz diamentu.

Po zakończeniu wyłapywania cząstek wiatru sonda Genesis zamknęła wszystkie matryce w szczelnym pojemniku. Zgodnie z planem misji statek kosmiczny otrzymał rozkaz powrotu na Ziemię, co potrwało 5 miesięcy. 8 września 2004 ok. 12:00 UTC od sondy Genesis oddzieliła się kapsuła powrotna i weszła w atmosferę ziemską o 15:52:47 UTC. Sama sonda została odesłana w stronę punktu Lagrange'a L1.

Projektanci misji wyposażyli kapsułę w osłony termiczne oraz spadochrony potrzebne do bezpiecznego lądowania na Ziemi. Jednak bardzo delikatne matryce z uwięzionym w nich wiatrem słonecznym mogłyby ulec zniszczeniu podczas twardego lądowania na powierzchni gruntu. Amerykański wywiad w latach 60. XX wieku posługiwał się satelitami szpiegowskimi (Program CORONA) powracającymi na Ziemię razem ze zrobionymi zdjęciami. Negatywy mogły się zniszczyć podobnie jak próbki wiatru słonecznego. Opracowano wtedy metodę przechwytywania kapsuły powrotnej podczas lotu. Kapsuła była łapana w locie przez samoloty posiadające odpowiednie haki. Umożliwiało to łagodne sprowadzenie kapsuły na Ziemię.

Podobną technikę postanowili wykorzystać projektanci sondy Genesis. Zaplanowali lądowanie kapsuły na 8 września 2004 roku nad bazą treningową US Air Force w stanie Utah. Zgodnie z planem na wysokości 30 km kapsuła miała otworzyć pierwszy spadochron, a na wysokości 2,5 km kolejny, aby maksymalnie spowolnić lot pojazdu. Śmigłowiec pilotowany przez kaskadera miał schwycić kapsułę i dostarczyć ją do Centrum Lotów Kosmicznych imienia Lyndona B. Johnsona.

Podczas wejścia do atmosfery nie otworzył się żaden ze spadochronów. Prawdopodobnie stało się tak na skutek awarii baterii lub wysokiej temperatury, która mogła uszkodzić zasobniki ze spadochronami. Kapsuła wyhamowała w atmosferze do prędkości 311 km/h i uderzyła w ziemię tworząc niewielki krater. Wszystkie matryce zostały rozbite na drobne kawałki, a jeden z pojemników, w których się znajdowały pękł. Istnieje jednak szansa, że jedna trzecia z próbek nadaje się do analizy.

Koszt budowy statku i jego wyposażenia wyniósł 164 miliony USD, natomiast koszty obsługi misji i analiza danych naukowych – 45 milionów USD.

Bibliografia

Linki zewnętrzne