Poznawszy dziewczynę swoich marzeń, Tim Morris rzuca się w wir SMS-owego flirtu i zapomina o bożym świecie. W końcu postanawia zaprosić swoją miłość na wspólny wyjazd na Hawaje. Na lotnisku okazuje się jednak, że omyłkowo skierował zaproszenie do „niewłaściwej Missy”, z którą kiedyś przeżył randkę rodem z koszmaru.
Niestety, film miejscami bardziej niesmaczny niż śmieszny. A szkoda, bo od Davida i Lauren oczekiwać można by dużo więcej. Na szczęście w drugiej połowie filmu coraz mniej żenady. Jako odmóżdżacz (przed)wakacyjny i pandemiczny może być.
Niestety, film miejscami bardziej niesmaczny niż śmieszny. A szkoda, bo od Davida i Lauren oczekiwać można by dużo więcej. Na szczęście w drugiej połowie filmu coraz mniej żenady. Jako odmóżdżacz (przed)wakacyjny i pandemiczny może być.