Dziś kolejny członek rodziny został przystosowany do polskich warunków zimowych w zakresie nakrycia głowy :) Czyli przekładając na mowę potoczną: zrobiłam Gabi czapkę. Czapkę małpkę - dokładnie rzecz określając. Nie bez powodu chciałam nawiązać do tego gatunku, czy tam rodzaju zwierząt - kto zna moją pociechę, wie o czym piszę :)
Troublemaker testuje czapkę małpkę, która jest jeszcze w fazie bez cech małpiastych
elementy nadające małpiastego charakteru czapce
małpie oczęta
składamy do kupy i gotowe!
rzut okiem w lustrze - leży i pasuje jak ulał :)
czapka "małpka"