Oprawiłam mój haft i z wielką nieśmiałością prezentuję moją Elfinkę ....
której autorką jest Sara Burrier.
oryginalna ilustracja |
moja interpretacja |
Do wyszycia użyłam 31 kolorów muliny.
Wszystkie dobrałam z Dmc na podstawie ilustracji i różnych dostępnych w sieci zdjęć tego haftu.
W trakcie pracy zmieniłam kilka kolorków na mulinę dimensions.
Wyszywałam na Lindzie 27ct. Jak już pisałam wcześniej pracuje się na niej rewelacyjnie.
Na pewno jakiś wzór na niej jeszcze wykonam i będzie to pewnie haft z kolekcji Neocraft.
Dla córeczki elfika zrobiłam i teraz syn sie dopomina o jakiegoś skrzata;))
Kilka zbliżeń mojej małej:
Wzór bardzo przyjemnie się haftowało,
konturów troszkę tu jest,ale akurat ja je lubię;)
Świetnie wyglądają i bardzo fajnie robiło mi się te najciemniejsze roślinki,
miałam wielką ochotę jeszcze sobie z dwie gdzieś tam machnąć ...
i buźka małej zadziory;))
Haft wykonywany co dwie nitki płótna,2 pasmami muliny.
Kontury robiłam 1 nitką muliny.
Sam haft ma wielkość 19x22 cm
Chciałam wrócić do moich Rejoice,ale znów mi się plany pozmieniały.
Pewnie się wezmę za moje Tańczące kobietki dopiero w grudniu,
bo już zaczęłam robić pewne maleństwa,ale o tym następnym razem.
A teraz czas na kubek gorącej czekolady i idę postawić kilka krzyżyków..
a kątem oka będę zerkać i podziwiać moją Elfinkę z pamiętnikiem ;))
Uściski!