A tak :) Jeż we własnej swej jeżowatej osobie , bardzo słodki i niekolący ;)
Takie torty piecze moja mama , mój wkład w to dzieło ograniczył się do uformowania pyszczka zwierzaka i zrobienia jabłuszek :)
Jeżyk w środku jest normalnym tortem , w tym przypadku orzechowym :)
Kolce zrobione są z migdałów, trawka z galaretki agrestowej podrasowanej zielonym barwnikiem spożywczym :)
Jabłuszka ulepiłam z czekolady plastycznej i pomalowałam barwnikami spożywczymi , w roli ogonków wystąpiły goździki :)
A z okrawków pozostałych po formowaniu jeża można zrobić malutkie jeżyki ,dzieci będą zachwycone :)
A co się dzieje u mnie robótkowo? a dzieją się zazdrostki do kuchni . Dzięki dziewczyny za wszystkie podpowiedzi gdzie szukać wzorków , znalazłam coś co chyba powinno dobrze wyglądać i teraz działam na razie mam zrobione ponad połowę firanki na jedną kwaterę okna , a że okna w kuchni mam dwa, a każde ma po dwie kwatery ... to jeszcze trochę pracy przede mną ... ;)
A żeby sobie urozmaicić to jeszcze postanowiłam dłubnąć taką serwetkę :) Kolejna z gazetki "Obrusy na duże stoły".
Udanej niedzieli życzę wszystkim zaglądającym i podczytującym :)
Pozdrawiam Ewa