Nothing Special   »   [go: up one dir, main page]

SS Noronic

To jest stara wersja tej strony, edytowana przez Disco Polo (dyskusja | edycje) o 14:28, 1 lis 2008. Może się ona znacząco różnić od aktualnej wersji.

SS Noronic-był statkiem pasażerskim. Został zniszczony przez pożar, który miał miejsce w 1949 roku w Toronto.

{{{nazwa}}}
ilustracja


Historia

Oddany do eksploatacji 2 czerwca 1913 roku. Zbudowała go stocznia Western Dry Dock and Shipbuilding Company dla armatora Canada Steamship Lines do przewożenia ludzi i towarów. Miał 5 pokładów (A,B,C,D i E), długość 362 stóp (110 m) i ważył 6095 ton (5,5 mln kilogramów). Maksymalnie mógł wziąć 600 pasażerów i 200 członków załogi. Jeden z największych i najpiękniejszych statków wybudowanych w Kanadzie. Noronic był nazywany także The Queen of the Lakes (Król Jezior). Miał także dwa siostrzane statki: SS Huronic i SS Harmonic.


Pożar

Dnia 14 września 1949 roku Noronic rozpoczął 7-dniowy rejs po jeziorze Ontario. Parowiec został na dwie noce w Kanadzie przed powrotem do Detroit. Większą częścią pasażerów byli Amerykanie -524. Statek był kierowany w tę podróż przez kapitana Wiliama Taylora. Noronic został zadokowany przy molo 9 w porcie Toronto, piątkowego wieczoru 16 września 1949 roku. O 2:30 w nocy jeden z pasażerów zauważył dym pochodzący z pokładu C. Ogień wybuchł w jednym z korytarzy i dość szybko się rozprzestrzeniał (spowodowane to było boazeriami na ścianach, które były polerowane olejem). O 2:38, po 8 minutach od wybuchu pożaru połowa statku była już spalona. Pierwsze ciężarówki straży pożarnej przybyły na molo o 2:41. Większość pasażerów będących na statku rzucała się do wody, a tylko nieliczni schodzili po linach. Pierwsze schodziły kobiety i dzieci. Na statku panowała wielka panika. Do końca akcji gaśniczej zużyto 1,7 mln galonów (6,4 mln litrów) wody z 37 węży gaśniczych. Pożar został ugaszony przed godziną 05:00 rano. Inspekcja zobaczyła masakryczne sceny. Wiele szkieletów pasażerów znajdowała się na korytarzach pokładu, a także w łóżkach. Niektóre z nich prawie całkowicie się spaliło.


Po pożarze

Nigdy nie określono ile pasażerów mogło zginąć na statku. Szacuje się od 118 do 139 zgonów. Większość zmarła z uduszenia lub oparzenia, niektórzy zginęli skacząc z górnych pokładów Noronica na molo. Tylko jedna osoba utonęła. Być może byłoby mniej ofiar, gdyby pożar nie wybuchł w nocy. Prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru był zostawiony palący się papieros w pralni statku. Po katastrofie szukano winnych w projektantach statku. Po pierwsze: 36-letni statek powinien zostać zmodernizowany, po drugie: wnętrza parowca zostały wyłożone naoliwionym drewnem, zamiast materiałem ognioodpornym, po trzecie: wyjście ewakuacyjne znajdowało się tylko na jednym pokładzie, a powinno na 5. Kapitan Taylor po katastrofie został odznaczony bohaterem, ponieważ jako jeden z ostatnich opuścił płonący statek, a także wyłamał okna, wyciągając uwięzionych pasażerów z ich pokoi. Pomimo odwagi kapitana, został on zawieszony na rok w sterowaniu statkami. Po pożarze statek został pocięty na złom w Hamilton 29 listopada 1949 roku.